RESTAURACJA FIRLEJKA

Trochę czasu Nam to zajęło, ale w końcu  w zeszłą sobotę udałyśmy się do Restauracji Firlejka na Placu Kolegiackim 14/15! :) Jest to nowoczesna restauracja polska i europejska. 

Telefon 605 436 299

Dania dość nietypowe i wymyślne :) W menu znajdziemy między innymi krem z białych warzyw, jagody goi i chipsy z jarmużu 9 zł, albo polecane Nam przez restaurację i Was szyjki rakowe w białym sosie z pomidorami koktajlowymi i do tego chlebek własnego wypieku 19 zł.. 
Restauracja Firlejka

My wybrałyśmy:
1. Domowe tagliatelle z kurczakiem, pieczoną dynią, jarmużem i wędzonym serem 21 zł- sama pasta rewelacyjna i czuć że domowa (makaron ciut grubszy niż kupny, ale mięciutki). Idealne połączenie kurczaka, dyni i jarmużu, a wędzony ser to największe zaskoczenie tego dania, świetnie przełamywał delikatny smak dyni!
Tagliatelle z kurczakiem Restauracja Firlejka

2. Risotto z grzybami leśnymi 23 zł- bardzo smaczne, aromatyczne i pięknie podane :) Firlejka na grzybkach nie oszczędza, więc jeśli jesteście ich miłośnikami to danie będzie właśnie dla Was :)
Risotto z grzybami leśnymi Restauracja Firlejka

Jako starter otrzymałyśmy również chlebek własnego wypieku z przygotowywanymi na miejscu pastami - z wątróbki oraz pomidorów, same nie wiemy która pasta była smaczniejsza :) Rewelacyjny starter!!
Starter Restauracja Firlejka

Miejsce samo w sobie urokliwe i do tego z pysznym jedzeniem! Wnętrze klimatyczne, na każdym stoliku świeczka i świeży kwiatek :) Restauracja idealnie nadaje się na spotkanie biznesowe, w gronie znajomych, czy nawet na randkę :) Ceny przystępne, współgrają z jakością dań :) Należy podkreślić, że Firlejka wygrała tegoroczną edycję Culinary Fest, w którym jury są sami goście. Serdecznie gratulujemy sukcesu i od siebie lokal również POLECAMY!!!
Wystrój Restauracja Firlejka

Komentarze

  1. Nie zawsze jakość jedzenia, lokalizacja i wystrój są tymi jedynymi elementami które decydują o tym jaką restaurację wybierzemy na spotkanie. Wysłałam niedawno do restauracji Firlejka zapytanie ofertowe odnośnie zakupu kilkudziesięciu voucherów na sporą kwotę, dla pracowników (forma nagród). Sam opis warunków oferty był dość obszerny, zadzwoniłam więc do Firlejki chcąc spytać, czy mail został odebrany, czy wszystko jest zrozumiałe i nie trzeba czegoś wyjaśniać. Chciałam rozmawiać z menedżerem (przedstawiłam się z nazwiska i nazwy firmy), a osoba która odebrała telefon zapytała mnie w jakiej sprawie(!) Jednak oddała słuchawkę mężczyźnie, który dopiero na moją prośbę podał nazwisko i dodał że jest mężem właścicielki. Zapytałam czy widział mojego maila i czy jego treść jest jasna. Na co on kazał mi opowiedzieć całą treść raz jeszcze do słuchawki. Bardzo grzecznie zapytałam raz jeszcze czy aby na pewno zapoznał się z zapytaniem ofertowym i czy wszystko jest zrozumiałe. Poprosiłam, żeby powiedział jakie konkretnie ma wątpliwości, czego nie rozumie itp. Jakież było moje zdziwienie, gdy ten pan Grzegorz Gajek powiedział, że skoro jestem bezczelna i arogancka, to nie muszę korzystać z usług jego restauracji, po czym błyskawicznie się rozłączył. Faktycznie, ma rację, bo firma w której pracuję nie musi wydać sporych pieniędzy na motywowanie pracowników akurat w tej restauracji. Czyż nie?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wszelkie komentarze obraźliwe, wulgarne lub zawierające reklamy zostaną usunięte. Za wszystkie pozostałe bardzo dziękujemy :) I szczerze do komentowania zapraszamy :D