Świńskie Uszy kiedyś i teraz

Ostatnio miałyśmy przyjemność uczestniczyć w kolacji degustacyjnej w restauracji Świńskie Uszy, ul. Piekary 12A


Od trzech miesięcy można ją znaleźć na kulinarnej mapie Poznania. Potrawy, które serwują są bardzo oryginalne, a menu w zależności od "zdobytych" składników będzie się zmieniało dość często :) Lokal podaje zarówno ryby, jak i dania mięsne w przeróżnej odsłonie. Właściciel Świńskich uszu postawił sobie cel, aby dania z karty miały tylko 4 ceny: 9 zł, 14 zł, 19 zł i 29 zł (wszystkie poniższe dania są właśnie w takich cenach). W karcie mamy również ogromny wybór alkoholi. Co należy podkreślić wszystkie dania i sosy przygotowywane są samodzielnie, m.in. sos teriyaki, vinegret, chipsy ziemniaczane (ze specjalnej odmiany ziemniaków)...

Przedstawiamy Wam zatem dania z obecnego menu i czekamy na Waszą opinię :) Podoba się Wam?

Przykładowe dania za 9 zł

Śledzik raz - filety ze śledzia w cieście tempura z sosem teriyaki
Świńskie uszy taj je widział - delikatne uszy pocięte cieniutko, z warzywami i limonką. Podawane z chlebkiem pita

Słodka rozkosz - mus z białej czekolady z sosem malinowym


Przykładowe dania za 14 zł

Lizaki drobiowe - pikantne kulki drobiowe z salami i sosem jogurtowym z gorgonzolą

Szprotek kilka - smażone, świeże szprotki z sosem na bazie anchois i kaparów

Przykładowe dania za 19 zł

Chickenowe skrzydła - skrzydełka z kurczaka BBQ i pikantne z limonką, chipsy z ziemniaka, ketchup
Makrela z kuskusem malinowym - świeża grillowana makrela podawana z kuskusem malinowym

Przykładowe dania za 29 zł

Sałatka biało-niebieska, czyli sałata, burak, ser Lazur, grillowany kurczak z dressingiem miodowym z sumakiem 
Żebra Adama - żeberka pieczone w dr. Pepperze i sosie BBQ, krążki cebuli w tempurze, chipsy z ziemniaka

Salmo salar - smażony na klarowanym maśle filet z łososia, puree z zielonego groszku



Na kolacji tejstowałyśmy również dania, których w menu jeszcze nie ma:
Chikan curry - zielone curry z kurczakiem, barwione szpinakiem z chlebkiem bhatura i kolendrą
Polędwiczki jus&confit - polędwiczka w solance ziołowej, warzywa glazurowane, jus cielęcy i ziemniak confit

Wszystkie dania bardzo smaczne i pięknie podane :) I jeszcze jedno ich drinki to prawdziwe mistrzostwo!!! Dowiedzieliśmy się, że przygotowanie koktajli to prawdziwa sztuka! Brawa i oklaski dla Naszego dzisiejszego barmana! Serdecznie pozdrawiamy! I dziękujemy za zaproszenie!!!


Spotkanie na kolacji degustacyjnej było bardzo obiecujące,  dania pyszne, a koktajle kusiły wyglądem ;) Ten post ma za zadanie jedynie przedstawić lokal i jego aktualne menu, dlatego już niebawem wybierzemy się na powtórny rekonesans, jednak bardziej incognito :P  I wtedy dopiero dokonamy oceny lokalu :)

Na początku miesiąca ponownie odwiedziłyśmy restaurację Świńskie Uszy, w której byłyśmy rok temu na kolacji degustacyjnej. Wtedy miejscówka Nas oczarowała, bynajmniej nie wystrojem, ale przepysznym jedzeniem, kolorowymi i zachęcającymi drinkami robionymi na Naszych oczach przez barmana i bardzo sympatyczną obsługą.
Tym razem byłyśmy bardzo rozczarowane, karta dań bardzo uszczuplona, koncepcja czterech cen 9, 14, 19 i 29 zł funkcjonuje tylko połowicznie, bo w karcie (szczególnie dania główne) znajdziecie również dużo droższe pozycje.

Zamówiłyśmy:
Pierogi pielmieni z wieprzowiną, grzyby suszone i szpinak 19 zł
Nuggetsy, frytki, jarzynka, ketchup 19 zł
Długo Nam zeszło na zastanawianiu się co wybrać... Karta nie zachwyca. Pielmieni pyszne, ułożone na szpinaku z grzybami, danie godne polecenia pod warunkiem, że nie jesteście bardzo głodni, bo to tylko 3 sztuki pierożków. Z kolei nuggetsy to danie z pozycji dla dzieci, typowy fast food - frytki (raczej nie własnej roboty), panierowane piersi z kurczaka i marchewka z fasolką, żadna rewelacja.
I Nasze największe rozczarowanie czyli drinki oraz pańska skórka 9 zł. Drinki podane tak, że w domu zrobiłybyśmy sobie ładniejsze i smaczniejsze, a pańska skórka bez smaku, ratował ją mus jabłkowy, który został do niej podany.

No i bardzo nurtuje Nas rozbieżność w nazwie.. Na facebooku jest to restauracja Uszy, szyld na restauracji to Świńskie Uszy, w menu znowu Uszy, w logo tak samo, ale strona internetowa to już swinskieuszy.pl... No więc jak to jest, to to samo miejsce i ten sam właściciel? Czy nastała zmiana i to niezbyt korzystna...? 

A jak Wy oceniacie poziom Uszu? Utrzymują, czy leci w dół?

Komentarze