Un pot
to francuska kawiarnia, która mieści się w okolicach Starego Rynku, na ul. Sierocej 5/6
to francuska kawiarnia, która mieści się w okolicach Starego Rynku, na ul. Sierocej 5/6
Wystrój troszkę dziwaczny :) w środku stoły z surowego drewna pokryte ceratami. Pod sufitem przywieszone słomiane obręcze. Usiąść możemy w sali głównej przy wejściu, w piwnicy, do której prowadzą schody oraz na malutkim ogródku. Lokal klimatyczny, zachęca do pozostania. Menu odrobinę wyświechtane, za to podane w rulonie owinięte sznurkiem.
Jak trafiłyśmy do Un pot? Szukałyśmy lokalu, który podaje smaczne zupy-krem.. No i znalazłyśmy :) Lokal serwuje tylko jedną zupkę dnia. My trafiłyśmy na krem z cukinii.. I był to Nasz pierwszy w życiu :) Za to jaki smaczny i nietypowo podany - w weku:) 9 zł
Skusiłyśmy się również na:
Pieczywo czosnkowe zapiekane z serem 5 szt./ 9zł - mocno czosnkowe, smaczne, ale mało chrupiące. Ładnie podane z bazylią na drewnianej desce
Nachosy z serem 10 zł - niestety kupne nachosy o smaku serowym zapieczone z paroma kawałeczkami sera. Bardzo lubimy nachosy, więc wystarczył jeden plus - podane na ciepło - żeby zniknęły z talerza ;)
A do popicia:
Piwo Lech 7 zł i herbata mrożona kiwi 11 zł - i tu również nietypowe podanie w słoiku. Nigdy wcześniej nie podano Nam piwa ze słoika :) Ciekawe połączenie..
To drugi odwiedzony przez Nas lokal, który napoje podaje w słoikach (pierwszym był pub Hola hola).
Smacznie, klimatycznie, cicho, ustronnie i to w samym sercu Naszego pięknego miasta - Un pot!! Polecamy!!
Komentarze
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze obraźliwe, wulgarne lub zawierające reklamy zostaną usunięte. Za wszystkie pozostałe bardzo dziękujemy :) I szczerze do komentowania zapraszamy :D